niedziela, 31 stycznia 2016

Peeling kawowy do ciała - naturalne kosmetyki



Zapraszam na wpis o kosmetykach z kuchni ;) To moja ulubiona kategoria kosmetyków, bo zawsze są pod ręką, kosztują grosze i do tego są na prawdę świetne. Kobiety wiedziały o tym już bardzo dawno temu, wielbiły, mleko, olej, zioła, różnorodne olejki i wyciągi z roślin. Stosowały je dla urody i dla zdrowia, i dokładnie taki zabieg dziś proponuję Wam ja ;) Zapraszam ;)

Skupmy się na twarzy. Idealnie gładka, jędrna i lekko napięta skóra twarzy to marzenie każdej z nas, no więc myjemy specjalnym środkiem, nawilżamy specjalnym kremem, złuszczamy specjalnym peelingiem, na noc nakładamy specjalne serum, a i tak rano musimy zrobić make-up bo skóra idealna wciąż nie jest... A można by to wszystko mieć przy pomocy czegoś co w codziennym, kuchennym życiu wyrzucamy do śmieci... Co oznacza że mamy to za darmo ;) Mowa o fusach z wypitej kawy sypanej! Takie fusy są bezcenne dla naszego zdrowia i urody! Wykorzystujemy je jako peeling. Ja od kiedy zrobiłam sobie taki peeling kiedyś, dawno temu, jeszcze jako nastolatka, to zupełnie inaczej spojrzałam na kawę i każdorazowo żałuję gdy ktoś wylewa z kubka resztkę kawy go zlewu...

Taki peeling z fusów po zaparzonej mielonej kawie sprawi że skóra będzie czysta, pełna energii, jędrna, nawilżona i co najbardziej namacalne - niesamowicie gładka!

Jak zrobić peeling kawowy do twarzy?

Potrzebujemy:

- fusów z zaparzonej kawy mielonej (pod warunkiem że kawa była bez mleka, cukru etc.)
- opcjonalnie łyżki oliwy
- opcjonalnie szczypta cynamonu

*same fusy, bez dodatków również będą idealne!

Wykonanie: mieszamy na gładko i palcami nakładamy na twarz. Masujemy 2-3 minuty, potem zostawiamy na kolejne kilka minut i zmywamy bieżącą wodą! I tadam, cieszymy się obłędnie czystą i gładką cerą.

Uwaga! Taki peeling to dość mocny zdzierak więc po pierwsze nie trzemy zbyt mocno, zwłaszcza pierwszym razem. Po drugie wystarczy zrobić go raz, max dwa razy w tygodniu. Oliwa nadaje poślizgu maseczce i pięknie nawilża. A jeśli zdecydujemy się cynamon to uwiedzie nas obłędny zapach, ale za to wrażenia peelingowe będą mocniejsze bo cynamon potrafi szczypać ;) Dlatego dajemy go tylko szczyptę - nie łyżeczkę!

Taka maseczka ściera martwy naskórek, otwiera i oczyszcza pory, nawilża, wygładza a pozostawiona chwilę ujędrnia. Chyba żaden kosmetyk do peelingu z którym miałam do czynienia nie zrobił dla mnie aż tyle co najprostszy peeling z kawy! Kilkudniowy efekt łał!

Jeśli macie ochotę zobaczyć jak to wygląda na skórze to poniżej dwa zdjęcia mojego bladego lica umazanego niezbyt estetyczną papką kawową. Tym razem była to wersja kawy solo, bez dodatków.




Polecam!

2 komentarze:

  1. Rewelacja.
    Robię od jakiegoś czasu na całe ciało.
    Najcześciej z oliwa z oliwek i cukrem trzcinowym.
    Polecam bardzo gorąco ten zabieg.

    OdpowiedzUsuń

Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło że podzielisz się ze mną swoim zdaniem ;) A jeśli nie chcesz nic pisac to zaobserwuj blog, będziesz na bieżąco z moją pisaniną :) Dziękuję i pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...