środa, 23 kwietnia 2014

Mój hit! Żel do usuwania skórek Aroma



              Wymyśliłam sobie ostatnio cykl postów o pielęgnacji paznokci i zacznę od przedstawienia Wam produktu który zaskoczył mnie baaardzo pozytywnie. Każda z nas dba o swoje paznokcie w ten czy inny sposób, bo dłonie są naszą wizytówką. Ich wygląd ma ogromne znaczenie przy pierwszym kontakcie z drugim człowiekiem, ale i na co dzień. Watro o dłonie dbać, bo służą nam wciąż. A zadbane paznokcie to podstawa.  
             Produkt o którym dziś będzie mowa to Aroma - żel,  preparat do usuwania skórek wokół paznokci marki Kozmetika Afrodita. Niewiele wiem o producencie ale za to o samym kosmetyku mogę Wam trochę powiedzieć ;) Ale zacznę od tego że sama nie kupiłabym sobie produktu do usuwania skórek, bo takowych nie używam. Miałam kiedyś jeden, taki tańszy, bodajże z Wibo czy Lovely i do dziś nie wiem na jakiej zasadzie miał działać, bo posmarowane nim skórki były miękki i już. Nie znikały, nie dawały się odsuwać, nic się nie działo. Po prostu miękły a je wtedy wycinałam... I tyle. Ale ten kosmetyk miałam w ShinyBoxie i skoro już wpadł w moje ręce to pomyślałam sobie czemu nie. Przecież jestem otwarta na nowe i chętnie przetestuje. No i przetestowałam po uprzednim przeczytaniu instrukcji obsługi. Iiiiiii... Zacznę go opisywać od opakowania i tego co jest w środku ;)





Opakowanie:
Tekturowe pudełeczko, w którym znajduje się tubka czy buteleczka 50ml z preparatem oraz drewniany patyczek do odsuwania skórek. Tuba czy buteleczka o której mowa jest dość dziwna. Według mnie to bardzo nietypowy kształt opakowania, aczkolwiek bardzo praktyczny, bo można ją postawić i położyć. Długi czubek zakrętki pomaga nam w precyzyjnym nałożeniu żelu na palce po czym zatykamy go maleńką zatyczką. I za tą maleńką zatyczkę niestety minus Po pierwsze dlatego że kiedyś mi spadła i z umazanymi paznokciami musiałam jej szukać (a mam puchaty dywan i trochę mi to zajęło) a po drugie że mam małe dziecko przed którym oczywiście chowam wszelkie kosmetyki, no ale gdyby tylko teoretycznie dorwał się do tej buteleczki to połknął by zatyczkę bez większych problemów zanim zdążę dobiec... Także opakowanie ciekawe.




Stosowanie:
Produkt należy nałożyć na skórki wokół paznokci po czym pozostawić tam na 2 minutki i za pomocą załączonego patyczka odsunąć skórki z płytki paznokciowej. Po skończeniu umyć dłonie wodą i wyszczotkować paznokcie. Niby proste, takie oczywiste, ale czy aby na pewno skórki zmiękną na tyle żeby dały się ruszyć? Otóż tak! Skórki posmarowane preparatem po prostu znikają! Ja przynajmniej miałam takie wrażenie ;) Posmarowałam, po chwili odsuwałam patyczkiem, dwoma jego końcami, bo najpierw jakby odsuwałam a potem zbierałam to co odsunęłam i wyobraźcie sobie że moje własne skórki zostały na patyczku. tak jakby martwe suche skórki rozpuściły się zupełnie pod wpływem kosmetyku a wokół paznokcia zostały tylko mięciutkie "żywe" gładkie skórki bez żadnych suchych zadziorków, spękań czy innych drażliwych historii. Oglądałam paznokcie wiele razy i nie mogłam uwierzyć że skórki po prostu się rozpuściły. swoją drogą co za mądry specyfik że wie które skórki rozpuścić a które zostawić ;) Po zdjęciu skórek zgodnie z instrukcją umyłam ręce z użyciem szczoteczki do paznokci i efekt był rewelacyjny! Piękne skóreczki jak po pół godzinnym moczeniu dłoni i wycinaniu skórek cążkami... także zaoszczędziłam sporo czasu a efekt rewelacja ;)

W tej chwili używałam go już kilkanaście razy, bo nakładałam preparat na dłonie i stopy i za każdym razem jestem zachwycona. Już nie pamiętam jak to jest wycinać skórki. Może Wy znacie taki kosmetyk a ja jestem tak bardzo zacofana, ale zawsze wycinanie skórek było dla mnie wystarczające i nie szukałam nowości, ale ten kosmetyk jest wspaniały! Zapewne to straszna chemia i wolę nie czytać składu bo jeszcze mogłabym przestać go lubić ;) Na opakowaniu piszą jeszcze że nie wolno stosować żelu na ranki i że zawiera substancje alkaliczne w związku z tym żeby nie dotykać do oczu i chronić przed dziećmi. Standardowy zapis w tego typu kosmetykach.  



A! jest tez instrukcja obrazkowa na opakowaniu ;)



Znacie ten kosmetyk? Albo coś podobnego do usuwania skórek?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło że podzielisz się ze mną swoim zdaniem ;) A jeśli nie chcesz nic pisac to zaobserwuj blog, będziesz na bieżąco z moją pisaniną :) Dziękuję i pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...