Bandi to marka którą poznałam w gabinecie kosmetycznym jakiś czas temu, potem już widziałam go na aptecznych pólkach, a teraz kupić go można nawet w dobrych drogeriach. Na mnie robi to wrażenie, kosmetyki profesjonalne, pierwotnie z przeznaczeniem dla profesjonalistów z czasem wychodzą "na ulicę" i są dostępne dla klientów od ręki. Super. Mnie to bardzo cieszy.
Mam z tej marki krem do twarzy, który własnie mi się kończy, a ja ogromnie nad tym ubolewam, ponieważ krem okazał się być świetny. Idealny do mojej cery. W sumie to to większości rodzajów cery się nadaje, ponieważ jest przeznaczony do normalnej, mieszanej i tłustej.
Białe opakowanie, 50ml, poręczne, z moją ulubioną pompeczką, dzięki której zachowujemy higienę opakowania i używamy kremu ekonomicznie. Ładna, delikatna grafika, wszystkie informacje jasno napisane. Ideał.
A w środku? Krem! Biały kremik, niesamowicie lekki, nie gęsty, nie tłusty. Miły i przyjemny w dotyku, a delikatnym zapachu. Niesamowicie miękka skóra, nawilżona, czysta, sucha, miękka! Krem nakładam na twarz, szyję i kawałeczek dekoltu. Uczucie miękkości skóry obłędne!
Uwielbiam go, to miłość od pierwszego wejrzenia. lekko się nakłada, idealne wchłania, nie zatyka porów. Buzia nie błyszczy się, a podkład czy puder idealnie się nakłada na nakremowaną twarz. Cena tego Bandi Hydro Care na stronie producenta to niecałe 50zł... Dużo? Dużo, ale warto. Krem jest bardzo wydajny i będą to na pewno dobrze zainwestowane pieniądze. Polecam.
Też polubiłam ten krem od pierwszego zużycia:)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńmam zamiar się w niego kiedyś zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;) Jest naprawdę przyjemny ;)
Usuńmiałam go i bardzo polubiłam ;-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSuper, że tak Ci się podoba. Jak wydajny, to i kwota się rozkłada na ten czas.
OdpowiedzUsuńJa nie znam tego kremu. Zastanawiam się, jak będzie współpracował z cerą tłustą... Nawilżanie przy takiej cerze jest ważne, ale czy jej nie przeciąży?
OdpowiedzUsuń