Zapraszam na post z porównaniem trzech kosmetyków. Tym razem na tapetę biorę płyny micelarne. Płyny do demakijażu twarzy i oczu. Jedne hipoalergiczne, inne nie. Marki którym się przyjrzę to Ziaja, Biały Jeleń i Lierac.
TRZY PŁYNY MICELARNE
1. Biały Jeleń. Hipoalergiczny płyn micelarny do skóry wrażliwej. Łagodzący i nawilżający.
Producentem jest Pollena Ostrzeszów, polska firma i za to już pierwszy plus, bo nie wiem jak Wy, ale ja mam słabość do polskich produktów ;) Cena tego cudeńka to niecałe 10zł.
A działanie? Takie jak trzeba. jest hipoalergiczny i faktycznie mojej wrażliwej skóry nie podrażnił. Oczy również w porządku. Nic nie szczypało, nie piekło. Demakijaż idealny, szybko, bezboleśnie, przyjemnie. Dobrze oczyszcza, nie pozostawia tłustej warstewki. Do tego zapach, prawie wcale nie wyczuwalny, ale przyjemny. Opakowanie również na plus, zamknięcie typu klik, które można obsłużyć jedną ręką, w drugiej trzymając płatek kosmetyczny. Super. Polubiłam się z nim, bardzo. Tym bardziej że jest polski i taniutki jak na płyn micelarny.
2. Lierac, płyn micelarny do cery wrażliwej. Ja mam tylko miniaturę, 50 ml, ale cały, pełnowymiarowy produkt ma 200 ml. Pełnowymiarowy kosztuje ok 67 zł.
3. Ziaja, Ulga, płyn micelarny demakijaż oczyszczanie. Buteleczka 200 ml za 7 zł. To cena przykuwająca oko. Produkty Ziaji generalnie nie są drogie a dobre, tak samo jest i tutaj. Bezbarwny bezzapachowy płyn micelarny do skóry wrażliwej mimo niskiej ceny świetnie spełnił swoje zadanie.
Producent pisze o nim tak: Preparat hypoalergiczny, bezzapachowy
0% barwników
0% parabenów
0% alkoholu
Minimalna bezpieczna ilość konserwantów, przebadany okulistycznie, testowany pod kontrolą dermatologiczną. Płyn łagodzi skórę wrażliwą, usuwa makijaż, delikatnie oczyszcza skórę. Zmiękcza naskórek. Przywraca naturalne pH.
A moja opinia? Jest super! Płyn po którym nic nie szczypie, bardzo wydajny, bezzapachowy. Skóra miękka bez napięcia, buzia czysta. Rewelacja.
Podsumowując te trzy płyny micelarne dedykowane do cery wrażliwej mogę powiedzieć że te tańsze okazały się równie dobre jak nawet nie lepsze od tego drogiego... Ziaja Ulga faktycznie zapewnia ulgę, ma świetny skład i jest bezzapachowa. Biały jeleń również bezzapachowy, lekki, dobrze działający i co ważne tani i skuteczny. I trzeci Lierac, drogi, pachnący i nie za bardzo skuteczny. Co prawda nic nie piekło ale za to słabo oczyszcza i wacików zużyjemy więcej niż kilka...
Podsumowując podsumowanie ;)
Na pierwszym miejscu Ziaja i Biały jeleń, drugiego miejsca brak i trzecie miejsce Lierac.
Znacie te micelarki? Używacie?
Mnie po tym płynie Zai nie tyle szczypało co piekło. Zresztą, po jego bracie z apteki też.
OdpowiedzUsuńOoo, to może ma w składzie coś co to powodowało? Ja mam skórę wrażliwą, wiele płynów mnie podrażniało ale ten nie.
UsuńU mnie Biały Jeleń się nie sprawdził, Lierac trochę lepiej ale be szału. Tej Ziaji nie miałam jeszcze - może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTo jak Jeleń się nie sprawdził to nie wiem. Ziaja jest zbliżona...
UsuńUwielbiam płyny micelarne. Najlepszy jak dla mnie do tej pory to sławna Bioderma, ale cena zbyt wygórowana, więc często używam zamienników. Bardzo dobry dla mnie to płyn z Garniera i Bourjois. Ziaja się u mnie nie sprawdziła, ale mam chrapke na płyn- Biały Jelen. Rzetelna recenzja, bardzo przydatna.
OdpowiedzUsuńBourjois to moja micelarna miłość :)
UsuńTeraz mam płyn z Białego Jelenia i po tym co czytałam w Internecie myślałam, że będzie rewelacyjny. Jednak 10x bardziej wolę ten z Garniera bo jest bezzapachowy i lepiej sobie radzi z moim makijażem. Lierac mam ten sam miniaturowy co Ty i czeka w kolejce, ale po tym co napisałaś to nie wiem czy się doczeka :D Chociaż muszę sama zobaczyć jak się u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńTen Lierac nie jest zły... Gdybym się nie znała, to pewnie bym była zadowolona. jednak mam ogromne porównanie bo micelki stosuje od lat i dlatego lierac wypada słabo...
UsuńBiały Jelonek to mój nr.1 :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest wysoko w rankingu micelków ;)
Usuńz powyższych najbardziej podoba mi się... tło zdjęcia :) kropki na ścianie robiłaś sama?
OdpowiedzUsuńpłyn Ziai mnie uczula, pozostałych nie znam, ale od kiedy przerzuciłam się z niezłego płynu Vichy na świetny (i tańszy) Bourjois nie szukałam innego
Biały Jeleń, mówisz?
Haha! Masz mnie! Zdradzę Ci sekret ;) To nie ściana, to duża torebka prezentowa, matowa ;)
UsuńJeśli kochasz Bourjois to zostań przy nim ;) To ideał wśród ideałów ;) Ja próbowałam innych bo wpadły mi w ręce, a tak tez jestem wierna tylko Bourjois <3
Lubimy kosmetyki z Białego jelenia, super, że i tym razem Cię nie zawiódł.
OdpowiedzUsuńTak ;) Polski tani i dobry ;)
UsuńUwielbiam Jelonka! Wszystkie produkty tej rodzimej marki uwielbiam. Są bezzapachowe, mają w miarę bezpieczny skład, są tanie i dostępne, a przede wszystkim delikatne :)
OdpowiedzUsuńTanie i dobre ;)
OdpowiedzUsuń