Już jest! Kurier zapukał, powiedział dzień dobry, podał swoją maszynkę do podpisów, ja podpisałam się na ekraniku i w zamian dostałam moją długo wyczekiwaną paczuszkę z pudełkiem które w założeniu jest pudełkiem pełnym magii ;) A czy okazało się być pełne magii o tym przekonacie się za chwilę...
Pudełko w kwietniowej edycji o nazwie FIT and SHAPE ma propagować zdrowy tryb życia, aktywność, fitness, bycie fit czyli zdrową i lekką dietę itp. A co kosmetyki mają do tego? ;) Co innego gdyby było to pudełko z produktami spożywczymi... No ale zobaczcie sami, jakie kosmetyki pomogą nam w byciu FIT and SHAPE... O to moje pudełko:
Opakowanie jak zawsze zaczynamy od torby kurierskiej
Potem pudełko zewnętrzne (czarne, na którym niestety widać ślady placów...)
I pudełko wewnętrzne. Piękne kolorowe, energetyczne!
Otwieram pudełko a tam... ulotki!
Podnoszę ulotki a tam... bibułka ;) Jak zawsze zaklejona naklejką z logiem danej edycji.
I w końcu pod bibułką czekają (na mnie!) kosmetyki ;)
Zapowiedzi na fejsbukowym profilu Shinyboxa były bardzo tajemnicze i zachęcające, więc zobaczmy co w tym tajemniczym pudełku się znajduje...
Jako pierwsza ukazała się nam naturalna gąbka z lufy i miniatura żelu pod prysznic Mythos&Flax
cena takiego zestawu to 66,00
Dalej jest Rexona (???) to chyba jakiś żart... No fajnie że jest to produkt pełnowymiarowy, jego cena to 12,00 Sama bym nie kupiła tego antyperspirantu... No ale skoro jest to niech będzie...
Lakier do paznokci Donegal nr 7172 w zestawie z naklejkami na paznokcie... Cena od 12,00 za zestaw.
Mam w rodzinie gimnazjalistkę, myślę że jej się spodobają takie naklejki... No chyba że mnie najdzie wielka paznokciowa nuda to wykorzystam je sama... Tylko czy jest sens dać w zestawie jaśniutki siwy lakier i na to białe naklejki... Przecież nic nie byłoby widać...
Clarena, krem diamentowy liftingujący na dzień, 30ml a cena za 50ml to 99,00... Ciekawi mnie ten produkt ;)
Syis, edycja limitowana specjalnie do Shinyboxów, ampułka antycellulitowa. Przyda się ;)
To tyle w standardowym pudełku, ale są jeszcze produkty dla stałych subskrybentek ;)
Synchroline, zestaw miniaturek kremów do twarzy i ciała, cena od 51,00 za sztukę pełnowymiarowego produktu.
Make Up Store, kredka do ust, w różowiutkim kolorze o nazwie GUM, wygląda mi na produkt pełnowymiarowy, cena 49,00
I to już wszystko. Dużo tego, w przeliczeniu na sztuki to najbogatsze pudełko jakie miałam, a miałam w sumie 6 z tym włącznie, ale w przeliczeniu na produkty pełnowymiarowe to szały nie ma niestety... Ja jestem zadowolona, ale produkty są różniste, więc podejrzewam że blogerki zlinczują Shiny za taki box... Ja większość kosmetyków wykorzystam, zawsze trafi się coś co nie do końca mi pasuje i tak jest tez tym razem. Ja się nie zrażam, chętnie przetestuję te kosmetyki, i dopiero wtedy zadecyduję czy było warto czy nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło że podzielisz się ze mną swoim zdaniem ;) A jeśli nie chcesz nic pisac to zaobserwuj blog, będziesz na bieżąco z moją pisaniną :) Dziękuję i pozdrawiam!