Dziś z okazji lakierowego poniedziałku chciałabym pokazać Wam moją skromną kolekcję lakierów innych niż czerwone i różowe. Nie ma tego dużo ale na pewno jest w czym wybrać kolor adekwatny do nastroju i humoru ;) No przynajmniej ja właśnie tym kieruję się wybierając lakier na najbliższe dni ;)
Oto moje beżowo brązowe nudziakowe cudeńka:
Na zdjęciu od lewej:
1. Rimmel 60 seconds - bardzo go lubię i jak widać mam już zapas ;) mocny pigment i neutralny kolorek, cena: 12zł
2. Mój zapas Rimmela ;)
3. Wibo glamour nails, pisałam i nim TUTAJ, fajny lakier z drobinkami, cena ok 7zł
4. Maybelline, ColoRama - również świetny lakier, piękny kolor pudrowego różu.
5. Bezbarwny lakier ze złotymi drobinkami, efekt na paznokciach oraz szerszy opis możecie zobaczyć TUTAJ
6. Lakier Wibo Your fantasy, jeden z najtańszych, bo kosztował niecałe 5 zł ;) niestety cena odzwierciedla jego jakość... Nie jestem z niego zadowolona i jakoś nie mogę go skończyć...
7. Lovely Glossy like gel, świetny lakier przypominający lakier żelowy, polecam. Pisałam o nim TUTAJ cena ok 7 zł.
8. Joko ideal colour perfect gloss, po zrobieniu zdjęcia niestety poszedł do śmieci bo jak widać zważył się... Stał u mnie w szufladzie może z rok od otwarcia i proszę, do wyrzucenia. Tani i byle jaki. cena ok. 6-7zł.
A teraz odżywki, Top coat, i tym podobne:
2. Miss Sporty Nail Expres - cudeńko przyspieszające wysychanie lakieru które naprawdę działa! jest ostatnio moim ulubionym top coat'em ;) cena 10zł.
3. Wibo, matte top coat - o nim poczytajcie TUTAJ bo naprawdę fajny jest ;) Matuje! cena 7zł
4. Wibo, utwardzacz do paznokci, nawet niezły jest, lubię go. cena 7 zł
5. Joko, ekspresowe wzmocnienie, długo go używam, to moja kolejna buteleczka więc polecam ;) Mały minus za pęknięta zakrętkę, bo naprawdę rzadko mi się to zdarza... Cena ok 10zł
6. Również Joko, tylko tym razem jest to odżywka zadbane paznokcie, odbudowa i wzrost. Cena również 10zł.
I to tyle na dziś, przedstawiłam wam 14 lakierów z mojej skromniej kolekcji. Osiem beżyków i 6 odżywek które stanowią środkową półeczkę na zdjęciu poniżej ;)
Czerwienie i róże opisałam Wam wcześniej, poczytać i pooglądać może cie TUTAJ. A było ich 13 ;) Zapraszam.
13 na dolnej półce, 14 na środkowej a na górnej znów 13, i to tyle, cała moja kolekcja. Która swoja drogą ciągle się powiększa czy pomniejsza, bo np. już zamówiłam sobie nowe cudeńko w Avonie, tylko czekam az do mnie przyjdzie, ale coś czuję że to będzie materiał na osobny post ;) Tymczasem zapraszam do obserwowania bloga żebyście nie przegapili opisu ostatniej półeczki i innych cudowności z mojej toaletki i kosmetyczki jakie mam Wam do pokazania ;)
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło że podzielisz się ze mną swoim zdaniem ;) A jeśli nie chcesz nic pisac to zaobserwuj blog, będziesz na bieżąco z moją pisaniną :) Dziękuję i pozdrawiam!