Zima już jest, co prawda bez większych mrozów i śniegów ale zawsze, jesień tez nas nie oszczędzała, a buzie dziecka trzeba
zabezpieczyć nie tylko przed mrozem, ale również przed wiatrem i słońcem. Można
by było malucha oliwkować czy smarować wazeliną, ale ten, kto próbował ten wie,
że potem i cała mama i całe ubranko malucha nadają się tylko do prania od
nadmiaru tłuszczu... Zeszłej zimy szukałam kremu wielozadaniowego, który będzie
dobry dla najmłodszych dzieci i nawet pytałam położną czy coś poleca. Powiedziała,
że może to być zwykły krem bambino, oliwka lub jakiś drogeryjny krem i
powiedziała ze wszystkie dedykowane dzieciom będą dobre, a wybór należy do
mnie. I tak tez zrobiłam. Oliwkę miałam, ale chciałam czegoś innego… czegoś, co
by się, chociaż częściowo wchłonęło … No i w drogerii zobaczyłam kuszący napis „krem
na każdą pogodę”…
Gdy poczytałam co tam jeszcze piszą na opakowaniu dowiedziałam się że jest:
hipoalergiczny,
z wyciągiem z nagietka
bez barwników,
bez alkoholu,
bezzapachowy
oparty na filtrach mineralnych
nie zawiera wody
z pantenolem
pozytywna opinia Instytutu Matki i Dziecka
Kremik dla nas rewelacyjny, ma wszystko to, czego chciałam, dobrze chroni,
jest bezpieczny dla dziecka, ma białą gęstą przyjemna konsystencję, po
dokładnym rozsmarowaniu pięknie się wchłania, zostawia tylko cienką warstewkę
na wierzchu skóry, nie brudzi mamy J i jest bardzo wydajny.
Smarowałam dziecku buzię i wystające z kombinezonu rączki w poprzednia zimę i
smaruje już teraz, bo jesień też potrafi zmrozić i wiatr też bywa mocny. Sama
tez czasem używam przy bardziej ekstremalnej pogodzie J
Kremik spełnił moje oczekiwania w 100% i śmiało mogę go polecić każdej mamie!
Znacie ten krem? Używacie? Czy jednak wolicie oliwkować buzie dziecka?
Jeśli spodobał Wam się ten post lub cały blog i chcecie być na bieżąco, to zapraszam do obserwowania bloga oraz do polubienia na Facebooku o tutaj <--- klik :) . Dopiero zbieram grono czytelników i zależy mi na każdym jednym odbiorcy mojej pisaniny :) Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skoro już tu jesteś to zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło że podzielisz się ze mną swoim zdaniem ;) A jeśli nie chcesz nic pisac to zaobserwuj blog, będziesz na bieżąco z moją pisaniną :) Dziękuję i pozdrawiam!